Popularność seriali z dnia na dzień i roku na rok rośnie, coraz większe gwiazdy angażują się w role na małym ekranie. Przykładem chociażby Anthony Hopkins. Co takiego spotkało nas w mijającym właśnie 2016 roku? Wiele serialowych uczt, jak nowe odcinki Black Mirror czy Narcos, i parę całkiem nowych serii. Na sam koniec zostawiłem perełkę z minionego roku – serial, którego premiera była dla mnie niespodzianką, ale zaważyła na tym rankingu. Zapraszam.

Game of thrones

Szósty już sezon Gry o Tron, która jak zawsze budzi emocje i pozostaje na pierwszym miejscu najbardziej popularnych seriali. Produkcja HBO wciąż pod pewnymi względami zachwyca – rozmachem, jakością, efektami, ale mimo wszystko nie ogląda mi się jej tak dobrze, jak kilku pierwszych sezonów. Gdy tylko dorwałem się kiedyś do Gry o Tron, obejrzałem z 3 sezony ciurkiem z wypiekami na twarzy, im dalej w las, tym mniejsze zainteresowanie.

Mimo wszystko, na pewno będę oglądał serię do końca i z chęcią usiądę do oglądania siódmego sezonu.

Znalezione obrazy dla zapytania westworld

Westworld

Kolejny hit od HBO, bardzo dobry serial, którego właśnie zakończył się pierwszy sezon, ale na kolejny będziemy musieli poczekać niestety co najmniej do 2018 roku. W głównej roli – Anthony Hopkins, do tego Ed Harris. To nie mogło się nie udać, i wyszło udanie – Westworld jest światem cyborgów, tak realistycznych, jak tylko się da, które spełniają wszelkie marzenia klientów. Klientów, którzy gotowi są wyłożyć niemałe sumy, by zawitać do parku rozrywki.

Serial trzyma w napięciu i otwiera się bardzo powoli, z czasem poznajemy kolejne tajemnice świata stworzonego przez doktora Forda, którego zagrał Hopkins. Ciężko będzie czekać aż do 2018, zwłaszcza po świetnym finale.

Top 3 tego roku.

Znalezione obrazy dla zapytania narcos

Narcos

Kolejna część przygód niesamowitej postaci, Pablo Escobara. Człowieka, który był gotów spłacić dług publiczny Kolumbii,  by dogadać się z rządem i nie iść do więzienia. Ciężko jest sobie w ogóle wyobrazić, jak potężną postacią był Pablo i jakie pieniądze wchodziły w grę w Kolumbii, chociaż produkcja Netflixa bardzo w tym pomaga.

Drugi sezon trzyma poziom pierwszego i spokojnie jest do łyknięcia w jeden weekend. Odcinek po odcinku…

Znalezione obrazy dla zapytania vikings

Vikings

History zrobiło nam niemały prezent w 2016 roku. Zwykle w okolicach lutego wypuszczali 10 odcinków nowego sezonu i z głowy. Teraz postąpili lekko inaczej – na początku roku wyszedł sezon 4a, czyli pierwsze 10 odcinków, a w końcówce zaczęli wypuszczać sezon 4b, czyli kolejne 10 epizodów. Nie lada gratka dla fanów, pytanie, kiedy zaczną być emitowane odcinki piątej części przygód brutali z północy Europy.

W mijającym roku poznajemy dorosłych już synów Ragnara, którzy zaczynają swoje szturmy na inne państwa, i powoli zaczynają zdobywać nowe ziemie – jak na przykład najstarszy z nich planujący wyprawę na Morze Śródziemne. Sezon czwarty wciąż jest ciekawy i doskonale trzyma w napięciu. Aktualnie jestem po 15. odcinku, jeszcze 5 do końca czwartej serii.

Znalezione obrazy dla zapytania black mirror

Black Mirror

Serial ten zrobił furorę zaraz po premierze, gdy wszyscy zachwycili się niby banalnym pomysłem – pokazać czarną stronę technologii, która coraz bardziej ingeruje w nasze codzienne życie, prywatność. W 2012 roku dostaliśmy trzy odcinki, niecały rok później również trzy w postaci drugiego sezonu. Przewinął się jeszcze bonus pt. „White Christmas” (swoją drogą, bardzo dobry) i tyle – aż do teraz.

Pod koniec roku Netflix uraczył nas sześcioodcinkowym trzecim sezonem. Pojawiło się wiele obaw ze strony fanów w momencie gdy okazało się, że duża, komercyjna stacja uczestniczy we współtworzeniu nowej serii, ale na szczęście okazało się, że nie było czego się bać – trzeci sezon jest rewelacyjny jak dwa poprzednie, i do tego dwa razy dłuższy.

W „Czarnym Lustrze” nic się nie zmieniło. Znów dostaliśmy kilka niezależnych od siebie historii ukazujących potencjalną przyszłość i zagrożenia, które ze sobą niesie. Tylko to, czy przyszłość będzie wyglądała tak, jak w serialu, bardziej zależy od nas, a nie od samej technologii.

Znalezione obrazy dla zapytania suits

Suits

Szósty już, ostatni (?) sezon przygód dwóch adwokatów. Harvey i Mike, opowieść o ich perypetiach, tym razem z dwóch perspektyw – Harveya dalej walczącego na sali sądowej i w kancelarii, za to Mike’a walczącego o przetrwanie w więziennej celi i jak najszybsze wydostanie się na wolność.

Według mnie poziom serialu trochę spadł w dół, początkowe sezony były bardziej ekscytujące i… wiarygodne? Może oprócz samego początku pierwszego sezonu. Mimo to, miło było obejrzeć serial do końca – drastycznie się nie opuścił, jak to zdarzało się niektórym produkcjom, i ogląda się dalej lekko, miło i przyjemnie. Nieraz zdarzyło mi się oczekiwać na kolejny odcinek.

Dojrzałem też właśnie, że sezon szósty czeka na swój finał, czy może bardziej dopowiedzenie historii – 25 stycznia 2017 ma zostać wyemitowany jedenasty odcinek szóstego sezonu o tytule „She’s gone”.

Znalezione obrazy dla zapytania the oa

The OA

Kolejna już Netflixowa produkcja, jedna z dwóch nowości w tym małym zestawieniu – wydana rzutem na taśmę w 2016, w drugiej połowie grudnia. Serial, który wzbudził wiele kontrowersji po premierze – ludzie kochają go i nienawidzą.

Dla mnie – świetny. Uważam, że po dwóch fenomenalnych pierwszych odcinkach (scena, kiedy początkowe napisy zaczynają się pod koniec pierwszego odcinka – jedne z najlepszych serialowych dwóch minut, jakie dane mi było oglądać) był potencjał na jeden z najlepszych seriali w historii, ale niestety wraz z każdym odcinkiem serial leci nieznacznie w dół. Nie dużo – wciąż jest rewelacyjny i dobrze się go ogląda, ale nie jest to to samo.

Ogromne znaczenie ma tutaj niewiadoma, nie wiemy o co chodzi, kim jest główna bohaterka i o co chodzi w serialu, a mimo to ogląda się go ponadprzeciętnie. Idąc dalej, serial ma masę błędów m. in. logicznych, ale ogląda się go doskonale. Netflix zrobił coś niespodziewanego i rewelacyjnego, coś, co mimo kilku wad stało się moją ulubioną premierą 2016. Tylko 8 odcinków, potrzeba niecałych 8 godzin, żeby go przyswoić. Gorąco do tego zachęcam.


Tak, ranking jest całkowicie subiektywny. Znam kilka innych hitów, jak np. Stranger Things, ale po prostu nie udało mi się ich obejrzeć – nie zachwyciły mnie, zanudziły na początku i nie dałem rady dalej. Ale znając życie – kiedyś się przemogę i zachwycę – wtedy napiszę o reszcie.